Psiak zagościł w moim domu niewiele ponad miesiąc temu. Gryzie wszystko co wpadnie mu w zęby, nie sposób jest go zmęczyć a zrobienie przyzwoitego zdjęcia graniczy z cudem. Ale i tak jest świetny:)
Korzystając z oby nie ostatnich dni ładnej pogody popełniłem takie oto kadry. Wszystkie foty z rezerwatu "Czartowe Pole". Nie wiem co ono ma wspólnego z Panem rogaczem ale na pewno jest bardzo urokliwe;) Może dzięki temu moja lepsza połówka wcale nie ględziła gdy je robiłem:)
Dzisiaj kilka fotek ze wczorajszego wschodu słońca. Fotki popełnione nad zbiornikiem w Nieliszu. Opłacało się wstać przed 3 rano. Miejscówka kapitalna, na pewno wrócę tam jeszcze nie jeden raz.
Dzisiaj dwie fotki wykonane kilka dni temu w okolicy mojego domu. Szybka - zaledwie godzinna - wyprawa na okoliczne łąki zaowocowała kilkoma kadrami jednak nie obyło się bez strat własnych. Jako, że wcześniej trochę popadało a trawy i wszystko inne przez co przyszło mi się przedzierać było dość wysokie, wróciłem mokry po pas a treki suszyły się trzy dni. Pozdrowienia dla Pana ze sklepu który mówił, że nigdy nie przemokną ;)
Dzisiaj kilka fotek z II Zamojskiego Pikniku Lotniczego. Niestety pogoda nie dopisała, przez większość dnia padało. Mimo tego w przerwach było na co popatrzeć. Aj... przy takich okazjach odczuwam brak dobrego teleobiektywu i 70 - 300 kusi coraz bardziej. Co prawda urodziny mam w grudniu ale jakby ktoś bardzo chciał to imprezę mogę zrobić wcześniej ;)
Dzisiaj kilka fotek których do tej pory nie próbowałem. Jak mi wyszły oceńcie sami... mnie się podobają :P I tylko czekam na kolejne takie widowisko :)
W linkach znajdziecie odnośnik do Zamojskiej Grupy Fotograficznej. Małej grupki zapaleńców z którymi - mam nadzieję - uda mi się w przyszłości trochę pofocić.